Lea - 2012-04-21 07:44:04

Wracam właśnie z laboratorium a na rękach mam moją starterkę.
-Squirtle  tak się cieszę że jesteś moją starterką.

Aisha - 2012-04-21 07:46:17

Najpierw wejdź w przygotowanie -,-. Malutka Squirtle uśmiechnęła się do Ciebie. Też się cieszy


------

PS: Wejdź w swój profil i w "dodatkowe pola". Wpisz tam swą klasę (koordynator) i pieniądze.

Lea - 2012-04-21 08:00:26

-Chodźmy pierw pożegnać się z Jenny i potem ruszymy w podróż.wypuściłam Snubulla
-Witaj Snubull od dziś jestem twoją trenerką mam nadzieje że się dogadamy.powiedziałam do pokemona z uśmiechem.

Aisha - 2012-04-21 08:03:25

Snubbul przekrzywił główkę w jedną stronę, potem w drugą i cicho pisnął: Buull...?

---

Gdy byłaś prawie przed domem zobaczyłaś machającą Jenny

Lea - 2012-04-21 08:05:02

Ucieszyła się na widok Jenny  pobiegłam do niej.
-Zobacz wybrałam Squirtla a z adopcji wybrałam Snubbula.

Aisha - 2012-04-21 08:06:54

Jenny uśmiechnęła się. - Bardzo się cieszę, i mam nadzieję, że ty i twoje Pokemony się dogadacie. Dobrze, to ty już możesz wyruszyć w podróż i zawsze możemy porozmawiać w telefonie w CP (centrum Pokemonów) Pa, Lea!

Lea - 2012-04-21 08:16:55

-Pa Jenny do zobaczenia.powiedziałam i ruszyłam z moimi pokemonami do kolejnego miasta.

Aisha - 2012-04-21 08:17:54

Na swojej drodze zauważasz płaczącą dziewczynkę

PS: Odpisz w mojej przygodzie, oki? :> Byłabym wdzięczna

Lea - 2012-04-21 08:24:38

Podeszłąm do niej.
-O co chodzi?zapytałam z uśmiechem dziewczynką.

Aisha - 2012-04-21 08:32:54

Dziewczynka mówi nieco ciężko, ponieważ jest przecież bardzo smutna: Ja.. :( :( Ja chyb.. Chyba... :( Tren.. Trenowałam z moim... :( Z moim Charmanderem i wtedy.. :[ :( :( Jacyś ludzie z literką "R" na koszulach.. Oni.. Zabrali mojego Pokemona... :( Czy.. Czy pomożesz :( :( :( mi go odnaleźć?

Lea - 2012-04-21 09:39:53

-Oczywiście.Ale pierw myśle że powinnaś zgłosić to oficer Jenny.Nikt nie ma prawa aby kraść pokemony.

Aisha - 2012-04-21 14:35:53

- Już.. Już to zrobiłam, ale.. Ona ścig.. Ściga jakiegoś złodzieja... :( Proszę pomóż mi. Charmander wyróżnia się tym, że nosi niebieską chustkę w czerwone płomienie...

Lea - 2012-04-21 16:43:07

-No dobrze.W którą strone pobiegli?

Mia - 2012-04-21 16:44:04

- W.. W tamtą.. :( Stronę.... :( :( :( - powiedziała dziewczynka wskazując na prawo.

Lea - 2012-04-21 16:45:28

Pobiegłam tam.
-

Mia - 2012-04-21 16:46:34

Mogłabyś odpisać w mojej przygodzie?

----

Po chwili zauważasz Zespół R.

Lea - 2012-04-21 17:05:22

-Ej wy-krzyknęłam.-Oddajcie tego Charmandera.

Mia - 2012-04-22 08:07:02

- Co? W życiu! Najpierw musisz nasz pokonać! - krzyczy dziewczyna, prawdopodobnie Jessie. Na co James odpowiada: Właśnie!

- Arbok, do boju!
- Weezing, atak!

Lea - 2012-04-22 09:22:04

-Niech będzie.Squirtl bąbelkowy promień a ty Snubbul grom.

Mia - 2012-04-22 09:53:32

A - 95HP
W - 90HP

Jessie: Takimi słabymi ruchami nasz nie pokonasz, Arbok Owinięcie!
James: Weezing, Zasłona Dymna i Trujący Kolec!

Squirtle i Snubbul - 80HP

Lea - 2012-04-22 09:56:42

-Snubbull gryzienie a ty Squirtle schowanie i w skorupie bąbelkowy promień

Mia - 2012-04-22 10:02:10

- Arbok zaatakowany gryzieniem: 70HP

Niestety kombinacja Squirtle'a nie powiodła się i sam siebie zaatakował: 70HP

Lea - 2012-04-22 10:05:17

-Ech to się nie uda.Sguirtle wskocz w góre i obracając się używaj bąbelkowego promienia a ty Snubbull użyj lodowego promienia
-----------------------------------------
napisałam w treningu

Mia - 2012-04-22 10:08:40

Zaraz luknę....

Koff i Ar - 50HP

- Obaj użyjcie Akcji!

Twoje Pokemony - 50HP

Lea - 2012-04-22 10:19:24

-Snubbule gryzienie na Arboka a ty Squirtle  użyj bąbelkowego promienia na Koffingu

Mia - 2012-04-23 16:40:06

Pokemony wroga pokonane. - Ych! No dobra, masz tego głupiego Charmandera i spadaj!

Lea - 2012-04-24 12:44:16

Czekam aż mi oddadzą.
-Wspaniale walczyliście.powiedziałam do moich pokemonów

Mia - 2012-04-24 13:59:38

Oni już dawno "rzucili" Charmandera w twoją stronę :D

Twe Pokemony uśmiechnęły się.

Lea - 2012-04-24 16:50:48

-Wracam do dziewczynki z Charmanderem na rękach a moje pokemony szły obok nas.Gdy doszliśmy do dziewczynki mówie:
-Proszę o to  twój Charmander.mówie

Aisha - 2012-04-25 10:10:15

- Dziękuję! - dziewczyna bierze Charmandera na ręce i przytula go. - Nie mam zbyt wiele, ale proszę: przyjmij ten podarunek. - podała Ci Kamień Ognia.

Lea - 2012-04-25 12:35:10

-Dziękuje ale nie musiałaś zrobiłam to z przyjemnością.powiedziałam i  uśmiechnęłam się do dziewczynki

Korra - 2012-04-26 20:00:04

Odpiszę Ci, bo dzisiaj nie ma administratorów itp.
- Dobrze! Pa pa! I jeszcze raz dziękuje! - krzyknęła dziewczynka na pożegnanie

Idziesz przed siebie i widzisz Ponyte.

Lea - 2012-04-27 12:32:12

-Ponyta? Super przyda mi się ten pokemon w drużynie.
powiedziałam i podeszliśmy do pokemonów.
-Hej może dołączysz do nas?zapytałam

Korra - 2012-04-27 15:18:57

Pokemon pokiwał głową, ale gwałtownie odskoczył. Chciał dołączyć, ale wolał na początek stoczyć walkę.

Lea - 2012-04-27 16:19:27

-Oczywiście. Sguirtle ty będziesz walczyła.powiedzialam

Aisha - 2012-04-27 16:22:28

Squirtle uśmiechnęła się, a Ponyta użyła... Pioruna???!

Lea - 2012-04-27 16:37:07

-Przecież to niemożliwe.Sguirtle schowanie a potem bąbelkowy promień.

Aisha - 2012-04-28 09:12:01

Ponyta uśmiechnęła się dziwnie i użyła Armatki Wodnej! Coś z nią nie tak.

Lea - 2012-04-28 16:13:25

-Sguirtle przestan atakować.
-Jakim pokemonem jesteś?zapytalam ponyte

Aisha - 2012-04-28 18:32:26

Ponyta odwróciła się do Ciebie tyłem i wydała dziwny dźwięk: Troso...

Lea - 2012-04-29 08:29:42

Patrze się na Ponyte zdziwiona.

Mia - 2012-04-29 09:27:12

Pokemon tupnął w ziemię, i zapadł się pod nią!

Lea - 2012-04-29 09:55:00

-Kurcze o co tu chodzi?Ehh nie ważne chodźmy dalej.powiedziałam do moich pokemonów i szłam dalej rozglądając się za pokemonami.

Korra - 2012-04-29 10:34:15

Twoja Squirtle kładzie się na ziemi. Jest zmęczona i chcę chwilę odpocząć.

- Squir... - pisnęła błogo i uśmiechnęła się do Ciebie.

Lea - 2012-04-29 10:37:40

-Dobrze odpocznijmy.powiedziałam z uśmiechem i również usiadłam na trawie.

Korra - 2012-04-29 10:42:24

Squirtle zaczęła ganiać za swoim ogonem... Popiskiwała zadowolona i uśmiechała się cały czas. Nagle podszedł do was Wartotle zaczął bawić się z twoim pokemonem. Najwyraźniej nie zwrócił na Ciebie uwagi.

Lea - 2012-04-29 10:44:50

Uśmiechnęłam się i patrze na wodne pokemony.
-Snubbull idź się z nimi pobaw.powiedziałam do mojego drugiego pokemona a następnie patrzyłam na wodne pokemony.Uważałam aby daleko nie odbiegły i żeby się nic nie stało

Korra - 2012-04-29 10:52:08

Snubull nie miał ochoty na zabawę. Siedział i patrzył się na Squirtle i Wartotle. Nagle zjawił się wysoki chłopak.

- Wartotle! Mówiłem żebyś mnie informował gdzie idziesz... O! A tak właściwie cześć! Jestem David, a to mój pokemon. - powiedział chłopak i spojrzał na Ciebie przyjaźnie - Właśnie wybierałem się z Wartotle nad jezioro, ale mi uciekł. W każdym razie już go znalazłem. Masz ochotę przejść się z nami? Też masz wodnego pokemona więc myślę, że się ucieszy.

Lea - 2012-04-29 10:55:19

-Jasne czemu nie.A tak propo jestem Lea  .powiedziałam z uśmiechem do chłopaka..Wstałam i poszliśmy nad jezioro.Snubbull trzymał się blisko mnie.

Korra - 2012-04-29 10:59:34

Doszliście na miejsce. Squirtle i Wartotle wkoczyli do wody. Squirtle płynęła nieco szybciej niż Wartotle.

- Dużo tu wodnych pokemonów... Może jakiegoś złapiesz? Ja mam już komplet...

Lea - 2012-04-29 11:01:17

-Myślałam nad trawiastym lub elektrycznym pokemonem.Chciałabym mieć w ekipie każdy typ.Jeśli będzie jakiś ciekawy pokemon to złapie go.Jakie masz pokemony?

Korra - 2012-04-29 11:09:19

Chłopak rzucił pokeballami i ukazały ci się: Golduck, Vaporeon, Slowbro, Poliwrath i Lapras.

- Lubię wodne pokemony. A tak właściwie, to widzę tam coś co może Cię zainteresować.

Zauważyłaś Pikachu.

Lea - 2012-04-29 11:10:33

Uśmiechnęłam się na widok wodnych pokemonów.
-Wspaniałe pokemony.powiedziałam do chłopaka
-Pikachu świetnie.Snubbull będziesz walczył?zapytałam Snubbulla bo Squirtle się bawi.Przeskanowałam Pikachu.

Korra - 2012-04-29 18:10:10

Pikachu
Płeć: Samica
Zdolność: Statyczność
Ataki: Piorun, Szybki Atak, Atrakcja

Snubull pokiwał głową i był gotowy do bitwy.

Lea - 2012-04-30 09:18:17

-Snubull uważaj Pikachu jest samicą i może użyć atrakcji.Kiedy ci powiem masz zamknąć oczy i stosować się do mojej taktyki.powiedziałam do Snubbula.

Korra - 2012-04-30 11:34:07

Pikachu zauważyła Ciebie i poznała twoje zamiary. Podeszła i zamrugała oczami. Uśmiechnęła się i podała Ci jakąś jagodę. Usiadła na trawie i spokojnie odpoczywała.

Lea - 2012-04-30 16:21:38

-Ccco?Nie chcesz walczyć?zapytałam zdziwiona.

Korra - 2012-04-30 16:23:40

Pikachu uśmiechnęła się i pokiwała główką. Wyjęła z twojej torby pokeball i podała Ci do ręki.

Lea - 2012-04-30 16:25:01

-Chcesz do mnie dołączyś?zapytałam z uśmiechem pokemona.

Korra - 2012-04-30 16:27:34

- Pika! (Tak) - powiedziała i czekała na złapanie

Lea - 2012-04-30 16:28:44

Uśmiechnęłam się szerzej do pokemona i stuknęłam ją lekko pokeballem w głowe.

Korra - 2012-04-30 16:35:02

Pik, pik, pik... Bum! Złapany XD

Pikachu wychodzi z pokeballa.

- Pika!

Lea - 2012-04-30 16:37:34

Przytuliłam pokemona.
-Tak się ciesze witaj w drużynie-powiedziałam.-Ale i tak chciałabym z tobą walczyć.
--------------------------------------------
w mojej przygodzie może być wątek miłosny?

Korra - 2012-04-30 16:39:09

-Pikachu! (rozumiem)

---------

Jasne. Z kim? XD

Lea - 2012-04-30 16:42:03

ze mną i jakimś chłopakiem
-----------------------------------------------
-Będziesz walczyła ze Snubbulem.Daję c wolną rękę na tą walke możesz wybrać jakim atakiem chcesz zaatakować.powiedziałam do Pikachu

Korra - 2012-04-30 16:44:02

Pikachu zaatakowała Piorunem. Była szybka.

S: 90 HP
P: 100 HP

- Pikachu Pika! (Jestem dość szybka!)

Lea - 2012-04-30 16:45:27

-Jesteś naprawdę szybka.Pewnie szybko opanujesz elektroakcje.powiedziałam.
-Snubbul zaatakuj lodowym promieniem.

Korra - 2012-04-30 17:10:37

Pikachu zrobiła unik i zaatakowała Atrakcją.

Lea - 2012-04-30 18:06:39

-Wskocz w góre zamknij oczy i obracając się użyj lodowego promienia

Korra - 2012-04-30 18:13:50

Pikachu robi to samo co Snubull tylko że z Piorunem. Ataki zderzają się i robi się wybuch szkodliwy dla obu pokemonów.

P: 95 HP
S: 85 HP

Pikachu atakuje Szybkim Atakiem.

Lea - 2012-04-30 18:16:20

-Poczekaj aż będzie blisko a gdy będzie odskocz i użyj gryzienia

Korra - 2012-04-30 18:22:10

P: 80
S: 85

Walkę przerywa wam wyraźnie poobijana Squirtle.
- Squirtle... - pisnęła cicho. Ktoś zrobił jej coś złego.

Lea - 2012-05-01 08:12:36

-Koniec walki.powiedziałam i podeszła do Squirtle.Wzięłam ją na ręce i powiedziałam:
-Co się stało kochana?

Korra - 2012-05-01 10:22:11

- Squirtle... - pisnęła tylko cicho.

Do Davida przyszedł Wartotle w takim samym stanie co twój pokemon.

- Myślę, że ktoś ich zaatakował... Może chodźmy tam gdzie się bawili.

Lea - 2012-05-01 11:01:22

-Dobrze.powiedziałam zmartwiona.Przytuliłam Squirtle i wróciłam ją do pokeball.Podeszłam z Davidem do miejsca gdzie Squirtle i Wartortle.

Korra - 2012-05-01 11:14:27

Miejsce wyglądało pozornie normalnie... Woda, trawa, uciekające pokemony... UCIEKAJĄCE POKEMONY!? W wodzie zauważyłaś Gyaadosa atakującego wszystkich w koło.

Lea - 2012-05-01 11:49:46

-To pewnie ten pokemon tak urządził nasze pokemon-powiedziałam do Davida.-Pokonajmy go.

Korra - 2012-05-01 12:06:21

- Dobrze... Dalej Lapras! Użyj Armatki wodnej.

Lea - 2012-05-01 12:11:01

-Pikachu piorun.powiedziałam

Korra - 2012-05-01 12:13:50

Gyarados uciekł na widok takiego tłumu O,O

- He he. Chyba się przestraszył... No dobrze. Nasze pokemony nabrały już sił więc możemy ruszać dalej...

Lea - 2012-05-01 12:16:34

-ok.powiedziałam i ruszamy dalej.Na rękach trzymam Pikachu a Snubbul siedzi mi na ramieniu.

Korra - 2012-05-01 12:18:30

Dochodzicie do małego miasta.

Lea - 2012-05-01 12:21:45

-Wiesz jakie to miasto?zapytałam Davida uśmiechając się.

Korra - 2012-05-01 12:26:43

- Nie... Nie ma go na mapie - David wyjmuje mapę - Zobacz. Według tej mapy byliśmy przy tym jeziorze, a później poszliśmy tak...  Chwili to nie to jezioro. Chyba, że trzymam to na odwrót. Tak! Nie... A może po prostu to miasto jest za małe... Nie! Chwila... Tutaj jest... O nie! To tylko czekolada... A tak właściwie to...

Mapę wyrwał mu mały Eevee i zaczął uciekać w stronę ciemnego zaułka.

Lea - 2012-05-01 14:17:23

-Zaśmiałam się.
-No dobrze już nie ważne Ej mały wracaj.powiedziałam i z Davidem gonimy Eevee.

Korra - 2012-05-01 14:35:34

Eevee uciekł do ślepego zaułka... Gdy tam weszliście niestety... Nic nie zobaczyliście!

- O nie! Oddawaj moją mapę!

Lea - 2012-05-01 14:36:34

-Przykro mi David ale chyba nie znajdziemy tego Eevee.powiedziałam

Korra - 2012-05-01 14:43:02

- Ta mapa kosztowała mnie 50$! Idę po nią! - David zagłębia się w zaułku - Wyłaź!

David odsuwa śmietnik i widzi Eevee stojącego sobie przy mapie i czegoś szukającego. Obok jest kilka rzeczy. Stary pokeball, zdjęcie na którym widać Eevee'ego leżące na kolanach jakiegoś staruszka, drugie zdjęcie na którym Eevee stoi przy zamku z piasku z tym samym staruszkiem i jakaś pożółkła książka.

Lea - 2012-05-01 14:44:45

Coś mi zaświtało w głowie.(raz na jakiś czas zdarza się XD)
-Eevee czy ty szukasz tego pana?zapytałam

Korra - 2012-05-01 14:45:50

- Eevee ev... ( w pewnym sensie...) - powiedział Eevee i zaczął płakać.

Lea - 2012-05-01 14:48:46

Uklękłam przy pokemonie i przytulam go.
-Spokojnie malutki.Powiedz mi gdzie jest ten pan a ja ci pomogę go znaleźć.

Korra - 2012-05-01 14:51:37

- Eevee! Eevee! ( w tym problem! Nie wiem!) - zapłakał Eevee - Ee eev eev... Eevee eev eev eevee! ( On nie żyje! A ja nie wiem gdzie go pochowali!)

Eevee przytulił się do Ciebie i podał Ci mapę.

- Eevee eev... ( są tu cztery cmentarze...)

Lea - 2012-05-01 14:53:48

-Przykro mi mały z powodu twego trenera.Pójdziemy na te cmentarze i znajdziemy grób twego pana.powiedziałam głaskając pokemona.
oddałam mape Davidowi.

Korra - 2012-05-01 14:58:22

David pogłaskał pokemona

- Sorry mały...

Eevee wyciągnął zza siebie 8$.

- Eevee eev eev? (kupisz mi znicz i zapałki?) Eev ev ev (tam jest sklep)

Lea - 2012-05-01 15:15:46

-Oczywiście mały.wzięłam pieniądze i poszłam do sklepu kupić znicz i zapałki.

Korra - 2012-05-01 15:18:36

- Eevee! (dziękuje) - powiedział Eevee i na moment się uśmiechnął. - Eevee vee? (idziemy?)

Lea - 2012-05-01 15:19:55

Spojrzałam na Davida.
-Pomożemy temu biednemu Eevee?zapytałam robiąc smutną minkę.Bardzo chciałam mu pomóc.

Korra - 2012-05-01 15:23:15

- Jasne. Eevee jest biedny... - powiedział chłopak i ruszył w stronę najbliższego cmentarza.

Lea - 2012-05-01 15:24:25

Wzięłam na ręce Eevee.
-Mały chcesz wziąć ze sobą swoje rzeczy?zapytałam przytulając pokemona.

Korra - 2012-05-01 15:37:45

Eevee wziął swój plecak (którego wcześniej nie zauważyłaś) i schował wszystko w minutę. Wziął bagaż w zęby i ruszył za Davidem.

Lea - 2012-05-02 08:53:49

Zaśmiałam się.Bardzo spodobał mi się ten pokemon.
-Chciałabym mieć go w drużynie.pomyślałam i szłam obok pokemona

Korra - 2012-05-02 09:04:04

Doszliście do Cmentarza

- Eevee... (Tutaj jest...) - powiedział pokemon i postawił znicz na grobie i zapytał Cię - Ev? (zapalisz?)

Lea - 2012-05-02 09:04:50

-Oczywiście.powiedziałam i zapałką zapaliłam znicz.

Korra - 2012-05-02 09:10:03

- Ach... To był mój pan. Dostał mnie jako jajko... Kochał mnie, zabierał na wakacje, razem zwiedziliśmy cały region... Spałem na jego poduszce, Jadłem to co on... Zawsze czytał mi tą książkę - mówi Eevee (tylko po pokemonowemu) i wyjmuję książkę

Lea - 2012-05-02 09:11:47

Słucham tego w milczeniu a po policzku spłynęła łza.

Korra - 2012-05-02 09:17:03

- Eevee eev ( Nie dam sobie bez niego rady!) - płaczę Eevee i wskakuje Ci na ramię - Pokemonowa gadka... (Pewnego dnia wróciłem do domu ze spaceru, a jego nie było! Później dowiedziałem się, że dostał zawału i przewieźli go do szpitala! Czuwałem przy nim... Wspierałem go... A tydzień później zmarł i nikt mnie nie poinformował gdzie go pochowali)

Lea - 2012-05-02 09:20:19

-No no spokojnie malutki.Nie załamuj się.Wiem że bardzo kochałeś swojego trenera a on ciebie również.Na pewno nie chciał abyś płakał.Chciałby abyś był szczęśliwy.

Korra - 2012-05-02 09:22:26

- Wiem... Pewnie mu teraz lepiej na tamtym świecie... - mówi Eevee po pokemonowemu - Ale bez trenera nie dam rady... Mogę zostać twym pokemonem?

Lea - 2012-05-02 09:24:21

-Oczywiście.Pewnie nie uda mi się zastąpić twojego byłego pana ale będę się starała.powiedziałam i przytuliłam pokemona.

Korra - 2012-05-02 09:29:13

Eevee na moment się uśmiechnął.

- No... Złap go. - powiedział David uśmiechnął się do Ciebie.

Lea - 2012-05-02 09:31:17

-Ale on ma swój pokeball.Nie złapie go.

Korra - 2012-05-02 09:35:28

- Hmm. Rzeczywiście... To jak go weźmiesz?

Eevee wyjął swój pokeball i dał Ci go. Był już porysowany i trochę poobijany. Jednak trzymał się na nim napis markerem " DLA EEVEE'EGO"

---

Eevee
Płeć: Samiec
Zdolność: Ucieczka
Ataki: Podwójna drużyna, Drapanie, Szybki Atak, Atrakcja

Lea - 2012-05-02 09:37:15

Ucieszyłam się.
-No dobrze Eevee ruszmy.powiedziałam

Korra - 2012-05-02 09:39:33

- Jest już późno... Może przenocujemy w jakimś Motelu? - spytał David, który już ledwo ciągnął nogę, za nogą.

Lea - 2012-05-02 09:43:12

-Oczywiście.Chodźmy.powiedziałam i powoli ruszyliśmy.
-------------------------------------------------------------------
napiszesz nature mojego eevee w wszystko o moim pokemonie?

Korra - 2012-05-02 10:23:23

Jesteście już w Motelu i ogólnie idziecie spać.

- Eevee ev? eeev eeve eevee... ( Poczytasz mi? Mój pan zawsze mi czytał) - Eevee wyjmuję książkę z plecaka.

Lea - 2012-05-02 10:24:11

-Oczywiście.powiedziałam wzięłam książke i zaczęłam czytać Eevee'mu

Korra - 2012-05-02 11:08:46

Eevee usnął po kilku minutach.

Lea - 2012-05-02 11:11:23

Poszłam się umyć przebrać a potem poszłam spać.

Korra - 2012-05-02 11:18:43

Następny dzień.

Wszyscy się budzą.

- Ech. Chodźmy już... - mówi David

Lea - 2012-05-02 11:19:48

-Ok.Chodźmy do Centrum Pokemon.Musze uleczyć Squirtle.

Korra - 2012-05-02 11:20:52

- Dobrze. To już - David wybiega z motelu

Lea - 2012-05-02 11:22:51

Razem z Eevve wyszłam z motelu.Skierowaliśmy się do Centrum Pokemon.
-Dzień dobry Siostr Joy mogłaby pani uleczyć moje pokemony?>

Korra - 2012-05-02 11:25:43

- Tak... Twoje też zachorowały na pokemono-grypę?

Lea - 2012-05-02 11:29:21

-Pokemon-grype?Nie myśle że nie-powiedziałam-Po prostu nie są w pełni sił.A da się ję zaszczepić przeciw tej grypie?

Korra - 2012-05-02 17:28:10

- Da się... Mogę to zrobić. To jakaś epidemia! Połowa pokemonów to złapała... To jakaś nowa odmiana.

Lea - 2012-05-03 11:28:34

-Przykro mi.powiedziałam i dałam moje pokemony do zaszczepienia.

Korra - 2012-05-04 13:44:43

- To nie jest naturalne... Ktoś stoi za tym bakcylem... Tylko kto?

Lea - 2012-05-04 17:33:32

-Jak Pani chce mogę znaleźć winowajce.powiedziałam z uśmiechem.

Korra - 2012-05-04 17:42:49

- Dziękuję Ci dziecko! Masz dobre serce! Wiadomo nam tylko, że pierwszy na to zachorował Raichu pewnego starszego pana.

Lea - 2012-05-04 17:45:18

-Dobrze pójdę do tego pana .le pierw chciałabym aby pani uleczyła i zasczepiła moje pokemony.Bo kto wie może będę musiała z kimś walczyć.

Korra - 2012-05-04 17:46:44

- Ależ oczywiście.

Po 15 minutach widzisz swoje pokemony zaszczepione, wypoczęte i gotowe do walki.

Lea - 2012-05-04 17:47:59

-Dziękuje bardzo.A mogłabym dostać adres tego pana?Chciałabym z nim porozmawiać.powiedziałam do siostry Joy

Korra - 2012-05-04 17:50:45

Siostra Joy podaje Ci adres na kartce.

Lea - 2012-05-04 17:51:38

-Dziękuje bardzo.powiedziałam biorąc adres i wychodzę z Pokemon Center.

Korra - 2012-05-04 17:52:39

Dochodzisz do podanego adresu.

Lea - 2012-05-04 17:55:44

Gdy podeszłam do drzwi zapukałam do nich.Gdy staruszek mi otworzył powiedziałam.
-Dzień dobry .Szukam człowieka który jest odpowiedzialny za grypę pokemonów a od siostry Joy dowiedziałam się że pański pokemon pierwszy zachorował na grype.Mogłabym porozmawiać z panem na ten temat?zapytalam
-----------------------------------------------------------
mogłabym prosić aby posty były bardziej rozbudowane? ja też postaram się o dłuższe posty

Korra - 2012-05-04 18:04:17

ok. Jak chcesz.
----

Eevee wskakuje staruszkowi na ręce.

- Ho ho! Eevee! Widzę, że już znalazłeś sobie nowego właściciela... Hi hi. Szkoda mi tego Grzesia... Oj szkoda. W każdym razie przyszliście tu aby dowiedzieć się czegoś o tej grypie? Oczywiście... Zapraszam do środka

Weszliście do domku urządzonego w starym stylu. Było tam dużo regałów i zakurzonych obrazów.

- Mój Raichu leży w sypialni.

Staruszek zaprowadził was do sypialni gdzie leżał jego pokemon. Był cały w fioletowych bąblach, miał rozpalone czoło i wyglądał niewyraźnie

- Lepiej Ci już przyjacielu? Wypij jeszcze herbaty...

Eevee położył się koło Raichu.

- Raich Raichu raich. Rech Rech. (ostatnio się widzieliśmy jak byłem jeszcze Pikachu. He he.)

--

Może być?

Lea - 2012-05-04 18:08:36

eee super ale nie musisz się aż tak wysilać.
----------------------------------------------------------------
-Zna pan Eeveego?To naprawdę świetny pokemon tylko szkoda że jego pan odszedł.powiedziałam a gdy doszliśmy do Raichu powiedziałam:
-Witaj Raichu chciałabym się dowiedzieć co robiłeś i gdzie byłeś zanim zachorowałeś powiedziałam głaskając pokemona po łapce.

Korra - 2012-05-04 18:13:49

- Hmm. To był zwykły dzień... Wyszedłem na przechadzkę i chodziłem sobie po mieście... Rozmawiałem z Panią Wandą... Później okazało się, że jej Ponyta też zachorowała... Ale dobrze. No... To chyba tyle... Myślę, że w sumie to mogłem się zarazić jeszcze wcześniej... No jakiś czas temu zjadłem taką podejrzaną karmę w restauracji pod Munchlaxem. Tak. To chyba chodzi o tą karmę. Ostatnio się otworzyli więc wszyscy szli na degustację... - powiedział Raichu po pokemonowemu.

Lea - 2012-05-04 18:16:33

-Aha rozumiem.Bardzo dziękuje ci za pomoc-powiedziałam do pokemona.-Wracaj szybko  do zdrowia.
Następnie zwróciłam się do starca.
-Bardzo dziękuje że mogłam porozmawiać z pańskim pokemonem.Teraz pójdę do tego baru.powiedziałam

Korra - 2012-05-04 18:21:30

- Do widzenia. Miło mi było!
- Dobrze, że można się na to zaszczepić - mówi Eevee i spogląda na Ciebie - Biedny Raichu... Szkoda, że go to musiało spotkać. To mój kumpel. Kiedy mój pan żył, to codziennie przychodziliśmy do Pana Alexa i Raichu. My walczyliśmy sobie dla zabawy, a oni pili herbatę i rozmawiali... Ech. To były czasy...

Lea - 2012-05-04 18:23:40

Uśmiechnęłam się i pogłaskałąm Eeveego.
-Wiesz co jakiś czas jak będziemy w pobliżu możemy wstąpić do tego pana.powiedziałam gdy szliśmy do tego baru.
-Ciekawi mnie cczemu komuś zależy aby pokemony zapadały a grype.powieedziałam

Korra - 2012-05-04 18:26:58

- Jeszcze nie znasz życia... Kiedyś ktoś podpalił dom, bo " mu się nudziło". Ludzie z pokolenia na pokolenie  robią się głupsi. Nie wszyscy oczywiście, ale większość.

Dochodzicie do baru, który wygląda dość porządnie.

Lea - 2012-05-04 18:30:20

-Racja.powiedziałam i szłam dalej.Gdy weszliśmy do baru/restauracji razem z Eevee podeszłam do baru i zamówiłam coś do picia i karmę na wynos.Chciałam zanieść karmę siostrze Joy i sprawdzić co zawiera ale tego nie mówiłam barmanowi.

Korra - 2012-05-04 19:49:58

Barman niestety mruknął tylko:

- Niestety karmy dla pokemonów już nie sprzedajemy... - wydał się przygnębiony, a po chwili ciężko westchnął - Ale mogę dać Ci sok...

Barman nalał Ci, a następnie podał sok.

Lea - 2012-05-04 19:57:39

-Dziękuje-powiedziałam a następnie zapytałam.-Czemu karm już nie sprzedajecie?zapytałam i co jakiś czas piłam sok.Starałam się udać uprzejme zainteresowanie.Jakbym o niczym nie wiedziała.Co jakiś czas głaskam Eeveego.

Korra - 2012-05-04 20:08:17

- Klienci dostali jakiejś grypy... Nasz Munchlax testował tą karmę i mu zasmakowała... On też zachorował... Teraz leży w domu i je tylko 4 posiłki dziennie! To naprawdę mało jak na niego. Cieszę się tylko, że zmieniliśmy dostawców.

Eevee delikatnie popchnął Cię łapą

- A może to winna tych dostawców - mruknął Eevee w swoim języku.

Lea - 2012-05-04 20:09:55

Kiwnęłam głową lekko w strone pokemona.
-Bardzo mi przykro z tego powodu.A mogłabym się dowiedzieć kto dostarczał wam tej karmy?zapytałam

Korra - 2012-05-04 20:13:33

- Mamy to od firmy " Pokemon Mmm". Zapłaciliśmy krocie, bo zapewniali nas, że " Nasza karma jest taka subtelnie aromatyczna i nie karmi tylko żołądka, ale też duszę i oko..."

Lea - 2012-05-04 20:16:41

-Świństwo.Teraz pewnie pokemony chorują przez tą karmę.powiedziałam ze współczuciem
-No dobrze muszę już iść.Do widzenia.powiedziałam gdy wypiłam sok i zapłaciłam za niego.Razem z Eeveem wychodzę z baru.
-Hmm chodźmy do tej firmy.powiedziałam do pokemona.

Korra - 2012-05-04 20:25:30

- Dobrze... Chodźmy.

Dochodzicie do firmy. Firmy? To raczej mały dom z bannerem " Pokemon Mmm"

- Wiesz co... Coś mi tu śmierdzi... I to wcale nie jestem ja!

Lea - 2012-05-04 20:26:53

Zaśmiałam się.
-Masz racje.Trochę mała ta ''firma,, nieprawdaż?No dobra zapukajmy.powiedziałam i zapukałam do drzwi.

Korra - 2012-05-04 21:00:01

otwiera Ci młody chłopak około 21 lat.

- Czego? - pyta

Czujesz jego ohydny oddech.

Lea - 2012-05-04 21:05:10

-Słyszałam że pańska firma produkuję świetną karmę.Mogłabym ją kupić?zapytałam z uśmiechem.Oddychając przez usta aby nie czuć jego oddechu.

Korra - 2012-05-04 21:53:05

- Spływaj! Organizujemy tylko większe zamówienie! Chociaż... Mógłbym Ci dać darmową próbkę... - podaje Ci małą torebkę z karmą - A teraz sio!

Lea - 2012-05-05 13:03:27

-Dziękuje powiedziałam i poszłam z Eeveem do siostry Joy.

Korra - 2012-05-05 13:22:11

Dochodzisz do Centrum

(Sorry, że tak krótko, ale się śpieszę)

Lea - 2012-05-05 15:26:49

Wbiegłam do laboratorium i od razu skierowałam się do siostry Joy.
-Siostro Joy mam próbkę karmy która może być winna za grypę pokemonów.powiedziałam

Korra - 2012-05-05 18:49:32

Po godzinie Siostra Joy podaje Ci wyniki

- Wszystko jasne. To przez tą karmę pokemony chorowały. Już dzwonię do Sierżant Jenny! Ona się tym zajmie. Aha. Mam dla Ciebie jeszcze jedno zadanie...

Lea - 2012-05-05 19:20:20

-Jakie?zapytałam.Chciałam już wyruszyć w podróż ale moge wykonać jeszcze jedno zadanie.

Korra - 2012-05-06 18:55:41

- Proszę... Idź do Raichu który zachorował jako pierwszy i podaj mu lekarstwo. Później idź do apteki i zostaw tam parę opakowań... Ja jestem jedna a pokemon tysiąc. No dobrze. Proszę. Oto lekarstwa. - mówi do Ciebie siostra i wręcza Ci lekarstwa.

Lea - 2012-05-07 12:30:10

-Dobrze.powiedziałam i poszłam do staruszka dać pokemonowi lekarstwo a następnie do apteki i tam zostawiłam opakowania.Gdy skończyłam wracam do siostry Joy.

Korra - 2012-05-07 13:02:45

- Dziękuje. Możesz ruszać w dalszą podróż! Bądź pozdrowiona!

Lea - 2012-05-07 13:06:22

a nagroda?
----------------------------------------------------------
-Do widzenia powiedziałam i wychodzę z laboratorium ruszając w świat.

Korra - 2012-05-07 13:26:33

A no tak XD

- Proszę oto jajo pokemona w dowód wdzięczności...

Lea - 2012-05-07 13:30:02

-Dziękuje nie musiała pani (:p) powiedziałam wzięłam jajo na ręcę i wyszłam z pokecenter.Dokładnie przyjrzałam się mojemu jaju.Jak wygląda itd.

Korra - 2012-05-07 14:02:47

Było niebieskie z jaśniejszymi plamami. W niektórych miejscach wyraźnie białe. Promienie słońca odbijały się od niego. Było prześliczne.

Lea - 2012-05-08 12:32:56

Uśmiechnęłam i z Eeveem u boku szłam dalej w poszukiwaniu przygód do odnalezienia.

Korra - 2012-05-08 19:14:45

- Wiesz co? Powinniśmy się zapisać do letniej szkoły... - mówi Eevee

Lea - 2012-05-10 11:39:54

-Letnia szkoła?Czemu nie.Chętnie wezmę w tym udział.

Korra - 2012-05-10 12:51:49

- No to chodźmy. Na pewno się jakaś znajdzie.

Lea - 2012-05-10 13:13:56

-Chodźmy do słupa ogłoszeniowego.Na każdym słupie są wszystkie ogłoszenia typu letniej szkoły i pokazów.powiedziałam i poszliśmy do slupu

Korra - 2012-05-10 14:03:01

Zauważasz ogłoszenie w typie: Zginął Pidgey, poszukujemy jaja pokemona... Nagle zauważasz ogłoszenie o letniej szkole.

Lea - 2012-05-11 12:27:55

Czytam ogłoszenie o letniej szkole uważnie.

Aisha - 2012-05-14 15:30:20

Oto co jest tam napisane:
Uwaga trenerzy i koordynatorzy! Zapraszamy was do letniej szkoły, w której możecie nieźle się zabawić. Macie szansę poznać nowych ludzi, a także weźcie udział w różnych zadaniach!

Na dole ogłoszenia widzisz adres letniej szkoły.

- Zapisujemy się? - pyta David (czy jak mu tam bo nie pamiętam :D)

Lea - 2012-05-15 13:49:19

-Jak ty się tu zjawiłeś?zapytalam wystraszona.

Mia - 2012-05-15 13:54:38

- Eee, chodziłem za tobą cały czas, tyle że mnie nie widziałaś -,- No ale nic, to co - masz  ochotę się zapisać czy nie? - jego twarz z początku była nieco zdenerwowana, lecz teraz pojawił się na niej mały uśmiech.

Lea - 2012-05-16 13:38:05

-Przepraszam że Cię nie widziałam ale mógłbyś się odezwać.powiedziałam-Jasne że się zapiszę.

Mia - 2012-05-16 18:22:18

- Dobra, chyba wiem nawet gdzie to jest. Jak szliśmy zobaczyć ogłoszenie w oddali zauważyłem napis "Letnia Szkoła", chodź - to w tę stronę - i pokazał na prost. Zauważyłaś dość spory budynek, oczywiście oddalony od Ciebie o kilkanaście metrów, a na nim nad drzwiami widnieje napis Letnia Szkoła.

Lea - 2012-05-17 11:37:51

-Ok chodźmy tam.powiedziałam i Razem z Eevve i Davidem szłam w stronę budynku.

Aisha - 2012-05-17 15:46:57

Wkrótce dotarliście na miejsce i zaczęliście się rozglądać. W końcu zauważyliście miejsce, gdzie jest sporo ludzi: tu prawdopodobnie są zapisy.
- Chodźmy, zapiszemy się - powiedział David.

Lea - 2012-05-17 15:56:56

-Ok .powiedziałam i poszliśmy do miejsca zapisów.Stanęłam w kolejce i trzymając swoje jajo czekam.

Mia - 2012-05-18 14:18:30

W końcu była wasza kolej. - Proszę podać imię, nazwisko, wiek i jeżeli jest osoba towarzysząca

Lea - 2012-05-18 14:39:09

Podałam wszystko co potrzebne i czekam aż David się zapisze.

Aisha - 2012-05-18 17:42:23

W końcu się udało.
Macie teraz trochę wolnego do lekcji, więc postanawiasz rozejrzeć się nieco po terenie szkoły. Zauważasz jakąś trenerkę z Shinx'em.

Lea - 2012-05-18 17:58:52

Podeszłam do niej.
-Cześć jestem Leadia ale możesz mi mówić Lea.

Mia - 2012-05-18 19:50:42

Dziewczyna popatrzyła na Ciebie i odwróciła się. - Cześć. Nazywam się Tisha, a to mój starter, Shinx - odwróciła się w twoją stronę. - A tak w ogóle: czego chcesz?

Lea - 2012-05-19 07:36:16

-Niczego chciałam się tylko zaprzyjaźnić.powiedzialam zaskoczona.

Aisha - 2012-05-19 13:18:12

Odechciało Ci się pisać rozwinięte posty? :D :p

- Phi. Zwykła amatorka, pełno się was tu roi. Spróbuj sobie znaleźć inną idiotkę, z tą oto dziewczyną i jej Pokemonem się nie zaprzyjaźnisz - i odeszła.
Byłaś nieco zaskoczona, oraz zła za to, że Ciebie wyzywa.
- Hej, Lea! - mówi David. - Chodź, jest losowanie Pokemonów!

Lea - 2012-05-20 09:02:02

weny nie mam.
-Ej jej co się stało?Widać że nie ma przyjaciół.powiedziałam do Eeveego i podeszłam do Davida kiedy do mnie zawołał.
-Ciekawe jakie będziemy mieć pokemony.powiedziałam do chłopaka

Aisha - 2012-05-20 17:03:52

- Ta, ciekawe. Ok - chodźmy!
Doszliście do miejsca w którym stało pudło pełne PokeBalli.
- Wylosujcie najpierw jednego - powiedział mężczyzna stojący obok pudła.
David wybrał pierwszy. - Ale super, mam Ekansa!

Lea - 2012-05-21 12:28:28

-Gratulacje.powiedziałam i wybrałam jeden pokeball.Od razu wypuściłam z niego pokemona.

www.twelvesky2.pun.pl www.wggig.pun.pl www.narutoshinobiworld.pun.pl www.ochronauwb.pun.pl www.16pdharbor.pun.pl